Od niespełna 3 tygodni jestem na diecie rozpisanej przez dietetyka. Okazało się, że pomimo dbania o zdrowie, nie wszystkie parametry są okey i ku memu zdziwieniu, posypały się wyniki m.in. witamin z gruby B. Moja dieta w głównej mierze opierała się na zasadach diety wegetariańskiej, ale najwidoczniej nie dość dobrze komponowałam posiłki, a suplementacja samą witaminą B okazała się za słaba, aby wyrównać te niedobory. Mimo, że nie jestem fanką mięsa, nie lubię siebie określać wegetarianką, bo od minimum 2 lat nią nie jestem. I tak od 3 tygodni w mojej diecie pojawiło się mięso, głównie do pozycji obiadowych i czasami w takich sałatkach ja ta. I muszę przyznać, że połączenie szynki parmeńskiej z soczystymi pomidorami i kremową mozzarellą jest naprawdę wyborne!
Składniki na dwie porcje
2 dojrzałe, słodkie pomidory np. malinowy
12 kulek mini mozzarelli
6 plastry szynki parmeńskiej
2 garście czarnych oliwek
czarny sezam do posypania
listki świeżej bazylii
starty parmezan do posypania
Sos
4 łyżki oliwy
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka sosu balsamico
sól i pieprz
Zacznij od przygotowania sosu.
Do miseczki wlej wyciśnięty sok z cytryny, oliwę, sos balsamiczny, dodaj miód, posól i popierz. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj i wstaw sos do lodówki na 10 minut.
Pomidora sparz gorącą wodą i obierz ze skórki. Pokrój w grubsze plastry.
Dodaj oliwki i mozzarellę. Szynkę porwij na mniejsze cząstki i dodaj do sałatki.
Całość polej schłodzonym sosem, posyp czarnym sezamem i dodaj listki bazylii. Przed podaniem posyp sałatkę startym parmezanem. Do sałatki wyśmienicie pasują grzanki z bagietki lub paluszki grissini.
Comentários